image/svg+xml

Blog

,
15.12.2025
Analizy

Przegląd prasy od 09.12.2025 do 15.12.2025

header-blog-_84_.webp

Końcówka roku przynosi zaskakujące ożywienie w hipotekach i historyczną korektę stawek za metr kwadratowy – rok 2025 to pierwszy od dekady czas spadków cen mieszkań. Szykują się rewolucyjne zmiany w najmie krótkoterminowym, nowe przepisy chroniące nabywców u deweloperów oraz szansa na odszkodowania za „słupy” na działkach. Sprawdzamy też, co dla polskiej gospodarki oznaczają tani dolar i miedziana hossa.

Zobacz najważniejsze wiadomości tygodnia i bądź na bieżąco z homfi.

Popyt na kredyty wystrzelił w górę – rekordowy listopad wg BIK

Biuro Informacji Kredytowej (BIK) opublikowało najnowsze dane, które wskazują na gwałtowne ożywienie na rynku kredytów mieszkaniowych. W listopadzie 2025 r. wartość zapytań o hipotekę wzrosła aż o 50,3% w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej. O kredyt wnioskowało łącznie ponad 37 tysięcy osób, co oznacza wzrost liczby potencjalnych kredytobiorców o ponad 37% r/r, mimo niewielkiego, sezonowego spadku względem października.

Eksperci BIK podkreślają, że głównym motorem tego wzrostu są kolejne obniżki stóp procentowych wprowadzane przez Radę Polityki Pieniężnej, które skutecznie zwiększają zdolność kredytową Polaków. Rośnie nie tylko liczba chętnych, ale także kwoty, o które wnioskują klienci – średnia wartość kredytu wyniosła w listopadzie 476,5 tys. zł, zbliżając się do historycznego rekordu z czerwca bieżącego roku. Sytuacja ta zwiastuje utrzymanie wysokiej dynamiki akcji kredytowej w najbliższych miesiącach. Więcej informacji: tutaj

Bezpieczniejszy zakup od dewelopera w 2026 roku – nowe wymogi i ochrona nabywcy

W 2026 roku rynek pierwotny funkcjonuje w oparciu o zaktualizowane przepisy tzw. nowej ustawy deweloperskiej, które kładą jeszcze większy nacisk na transparentność transakcji i bezpieczeństwo kupujących. Kluczową zmianą dla poszukujących własnego "M" jest bezwzględny obowiązek publikowania przez deweloperów rzeczywistych cen ofertowych. Kończy to erę mylących ogłoszeń z "ceną od", które często nie odzwierciedlały faktycznych kosztów zakupu dostępnych lokali.

Równolegle wzmocniono ochronę środków wpłacanych przez klientów dzięki ścisłej kontroli wypłat z Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego (DFG) oraz surowszemu podejściu UOKiK do klauzul niedozwolonych. Nabywcy zyskują szerszy dostęp do informacji, gdyż deweloperzy są zobligowani do udostępniania pełnego prospektu informacyjnego wraz z kompletem załączników technicznych i rzutów jeszcze przed podjęciem ostatecznej decyzji o zakupie. Więcej informacji: tutaj

Przełom po dekadzie wzrostów – 2025 rok pod znakiem spadków cen mieszkań

Według najnowszego raportu ekspertów Rankomat.pl i Rentier.io, rok 2025 zapisze się w historii polskiego rynku nieruchomości jako pierwszy od ponad 10 lat, który nie zakończył się ogólnym wzrostem cen. W ciągu 11 miesięcy stawki ofertowe spadły w 11 z 17 analizowanych miast, przy czym największe korekty odnotowano w Katowicach (-9,1%) oraz Radomiu (-8,5%). Sytuacja ta, w połączeniu z dużą liczbą aktywnych ogłoszeń (ponad 105 tys.), tworzy rynek sprzyjający kupującym, którzy mogą liczyć na skuteczniejsze negocjacje cenowe oraz dodatkowe bonusy od deweloperów.

Równocześnie rok 2025 przyniósł wyraźną ulgę kredytobiorcom dzięki luzowaniu polityki pieniężnej – stopa referencyjna NBP spadła do 4%, co znacząco obniżyło raty kredytów i zwiększyło zdolność kredytową Polaków. Mimo poprawy dostępności finansowania, analitycy nie przewidują w 2026 roku gwałtownego odbicia cen. Nadpodaż ofert skutecznie hamuje zapędy do podwyżek, a rynek zmierza w stronę stabilizacji, gdzie ewentualne zmiany stawek będą miały charakter kosmetyczny, zależny od lokalnej specyfiki danego miasta. Więcej informacji: tutaj

Koniec samowolki w najmie na doby – rejestr i wysokie kary od 2026 roku

Rynek najmu krótkoterminowego stoi u progu rewolucyjnych zmian, które mają ukrócić funkcjonowanie szarej strefy. Zgodnie z zapowiedziami wiceministra sportu i turystyki, od 20 maja 2026 roku wejdzie w życie obowiązek wpisu do centralnego rejestru wszystkich obiektów wynajmowanych na doby. Jest to bezpośredni skutek unijnego rozporządzenia, które ma wymusić transparentność na właścicielach lokali i poprawić bezpieczeństwo gości. Bez uzyskania numeru rejestracyjnego, giganci tacy jak Booking czy Airbnb nie będą mogli zamieścić oferty na swoich portalach.

Rząd wytacza ciężkie działa przeciwko nieuczciwym wynajmującym, przewidując surowe sankcje finansowe. Za brak rejestracji grozić ma kara administracyjna w wysokości nawet 50 tys. zł. Ministerstwo liczy, że nowe restrykcje skłonią część inwestorów do sprzedaży lokali lub przeznaczenia ich na wynajem długoterminowy. Co więcej, w dalszej perspektywie (od 2029 roku) samorządy mają otrzymać narzędzia pozwalające na wyznaczanie konkretnych stref w miastach z całkowitym zakazem prowadzenia najmu krótkoterminowego. Więcej informacji: tutaj

Polski rynek PRS w ciągu pięciu lat urośnie dwukrotnie

Sektor najmu instytucjonalnego (PRS) w Polsce znajduje się w fazie stabilnego, lecz dynamicznego wzrostu. Obecnie rynek ten oferuje ponad 25 tys. gotowych mieszkań, a kolejne 7,2 tys. lokali jest w trakcie budowy. Według analiz Savills, w najbliższych dwóch latach podaż będzie rosnąć w tempie około 5 tys. jednostek rocznie. Najbardziej optymistyczne prognozy inwestorów zakładają, że w perspektywie pięcioletniej rynek może osiągnąć pułap 50 tys. mieszkań, co oznaczałoby podwojenie obecnych zasobów. Polska wyróżnia się na tle Europy wysoką atrakcyjnością inwestycyjną, oferując – jako jeden z nielicznych krajów obok Norwegii – stopy kapitalizacji przekraczające 5 proc. Rynek jest jednak mocno spolaryzowany geograficznie: niekwestionowanym liderem jest Warszawa, skupiająca niemal 40 proc. wszystkich lokali PRS. Mimo dynamicznego rozwoju podaży, prognozy dotyczące czynszów pozostają umiarkowane – inwestorzy spodziewają się wzrostów stawek głównie w stolicy (do 10 proc.), podczas gdy w miastach regionalnych przewidywana jest stabilizacja lub wzrosty poniżej poziomu inflacji. Więcej informacji: tutaj

Stabilizacja oddanych lokali, ale mniej nowych budów – raport GUS za III kwartały 2025

Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego za pierwsze trzy kwartały 2025 roku przynoszą obraz rynku w stanie swoistej równowagi, ale z sygnałami ostrzegawczymi na przyszłość. Liczba mieszkań oddanych do użytkowania wyniosła 145 tys., co jest wynikiem niemal identycznym jak rok wcześniej (różnica zaledwie dwóch lokali). Zmienia się jednak struktura tych nieruchomości – przeciętna powierzchnia użytkowa nowo oddanego lokum spadła do 88,2 mkw., co potwierdza trend optymalizacji metraży, szczególnie widoczny w budownictwie wielorodzinnym, gdzie średnia to 51,2 mkw.

Mniej optymistycznie wyglądają wskaźniki wyprzedzające koniunkturę. GUS odnotował wyraźny spadek aktywności inwestycyjnej na wczesnym etapie – liczba rozpoczętych budów skurczyła się o 8,5% r/r (do 166 tys.), a liczba wydanych pozwoleń na budowę spadła aż o 12,6%. Rynek wciąż zdominowany jest przez deweloperów, którzy odpowiadają za blisko 63% oddanych inwestycji. Geograficznie niezmiennie króluje Mazowsze, gdzie powstaje co piąte nowe mieszkanie w Polsce. Więcej informacji: tutaj

Dolar przełamał psychologiczną barierę – najniższy kurs od miesięcy

Amerykańska waluta traci na wartości w tempie, które zaskakuje nawet doświadczonych obserwatorów rynku. W czwartek kurs dolara spadł poniżej kluczowego poziomu 3,60 zł, osiągając wycenę 3,59 zł – to najniższy wynik od września i zaledwie grosze od wieloletnich minimów. W perspektywie ostatnich 12 miesięcy para USD/PLN osłabiła się już o ponad 10 proc., co jest bezpośrednim skutkiem zmiany sentymentu inwestorów, którzy coraz częściej porzucają dolara na rzecz złota i innych surowców.

Głównym motorem tych spadków jest polityka Rezerwy Federalnej, która po raz trzeci z rzędu obniżyła stopy procentowe, tym razem do przedziału 3,50–3,75 proc. Analitycy rynkowi, w tym ekonomiści PKO BP, prognozują, że to nie koniec przeceny "zielonego". Jeśli globalna tendencja deprecjacji dolara się utrzyma, kurs może na stałe zagościć poniżej bariery 3,60 zł, a według niektórych scenariuszy – nawet spaść poniżej 3,50 zł, co stanowiłoby istotną ulgę dla polskiego importu. Więcej informacji: tutaj

Przełomowy wyrok TK w sprawie słupów – szansa na odszkodowania dla właścicieli działek

Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie, które może radykalnie zmienić sytuację prawną tysięcy właścicieli nieruchomości, na których stoją słupy energetyczne, gazociągi czy wodociągi. Zgodnie z wyrokiem pełnego składu, firmy przesyłowe nie mogą powoływać się na zasiedzenie służebności gruntowej w odniesieniu do infrastruktury powstałej przed 3 sierpnia 2008 roku. To właśnie ta data wyznacza moment wejścia w życie przepisów o służebności przesyłu, a wcześniejsze roszczenia przedsiębiorstw o „darmowe” korzystanie z gruntów zostały właśnie podważone.

Dla właścicieli działek, którzy w przeszłości przegrali spory z gigantami energetycznymi, otwiera się krótka, ale istotna furtka prawna. Wyrok nie anuluje automatycznie starych orzeczeń, ale daje podstawę do wznowienia postępowań sądowych. Należy jednak działać błyskawicznie – prawo przewiduje zaledwie trzymiesięczny termin na złożenie odpowiedniej skargi od momentu ogłoszenia wyroku. Gra jest warta świeczki, ponieważ dotyczy to możliwości uzyskania należnych rekompensat, których wcześniej odmawiano, zasłaniając się zasiedzeniem. Więcej informacji: tutaj

Miedź nową ropą? Ceny surowca szybują, a Polska na tym zyska

Na rynkach inwestycyjnych obserwujemy gwałtowny wzrost notowań miedzi, której ceny osiągają obecnie pułap 11-12 tys. dolarów za tonę. Za tą "miedzianą hossą" stoi splot czynników podażowych i popytowych, wykraczających daleko poza tradycyjne zapotrzebowanie chińskiego sektora budowlanego. Kluczowym impulsem stała się rewolucja technologiczna: rozwój elektromobilności (pojazd elektryczny zużywa czterokrotnie więcej miedzi niż spalinowy) oraz ekspansja sztucznej inteligencji, która wymusza budowę energochłonnych centrów danych i nowej infrastruktury przesyłowej. Dodatkowo rynek został wstrząśnięty informacją o problemach w indonezyjskiej kopalni Grasberg, co ograniczy globalną podaż surowca.

Eksperci przewidują, że nie jest to chwilowa anomalia, lecz trwałe przesunięcie cen na nowy poziom równowagi w okolicach 12-15 tys. dolarów za tonę – poziom niezbędny, by opłacało się uruchamiać nowe, kosztowne projekty górnicze. W tej nowej rzeczywistości Polska zajmuje strategiczną pozycję. Dzięki KGHM, który dostarcza na rynek blisko 400 tysięcy ton miedzi rocznie (ok. 2 proc. światowej produkcji), nasz kraj dysponuje atutem porównywalnym do udziału Norwegii w globalnym rynku ropy naftowej, co w obliczu przebudowy światowych łańcuchów dostaw ma fundamentalne znaczenie. Więcej informacji: tutaj

Fiskus żąda gigantycznych dopłat – pułapka „ulgi meldunkowej” wraca po latach

Blisko 19 tysięcy właścicieli nieruchomości otrzymało w ostatnim czasie wezwania do zapłaty zaległego podatku, opiewające na kwoty sięgające w skrajnych przypadkach nawet 250 tys. zł. Sprawa dotyczy osób, które sprzedały nieruchomości nabyte w latach 2007–2008 i chciały skorzystać z ówczesnej „ulgi meldunkowej”. Przepisy te zwalniały z podatku pod warunkiem zameldowania w lokalu przez 12 miesięcy, jednak zawierały "haczyk" w postaci konieczności złożenia dodatkowego oświadczenia w terminie. Tysiące podatników, nieświadomych tego wymogu formalnego, wpadło w pułapkę przepisów, a organy podatkowe po latach upominają się o pieniądze.

Nadzieję dla poszkodowanych przyniósł wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 9 lipca 2025 r., który uznał, że wymóg składania oświadczenia był zbędny, a kluczowy powinien być sam fakt zameldowania. Niestety, z powodu trwającego kryzysu konstytucyjnego i uchwały rządu z grudnia 2024 r. o niezdolności TK do orzekania, wyrok ten nie został opublikowany i formalnie nie wywołuje skutków prawnych. Obywatele znaleźli się w prawnej próżni – z jednej strony mają korzystne orzeczenie sądu konstytucyjnego, z drugiej zaś realne wezwania do zapłaty, których fiskus nie wycofuje. Więcej informacji: tutaj

AGENT 2.0: Portret polskiego pośrednika – profesjonalizm pod lupą naukowców

Rynek nieruchomości ewoluuje w błyskawicznym tempie, a współczesny klient oczekuje od pośrednika nie tylko twardej wiedzy i procedur, ale coraz częściej empatii, transparentności i sprawnej komunikacji. Odpowiedzią na te zmiany jest raport AGENT 2.0 przygotowany przez Otodom – pierwsze w Polsce badanie łączące psychologię, lingwistykę i biometrię. Zamiast opierać się na deklaracjach, naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego przeanalizowali mikroekspresje, ton głosu i poziom pobudzenia emocjonalnego, tworząc unikalną typologię osobowości agentów. Wyniki malują obraz branży jako dojrzałej i stabilnej: polscy pośrednicy to profesjonaliści, którzy unikają chaosu, cechują się wysoką sumiennością i ugodowością.

Jesteśmy niezwykle dumni, że w tym pionierskim i innowacyjnym projekcie aktywny udział wzięli eksperci z naszego zespołu, przyczyniając się do powstania tego rzetelnego obrazu rynku. W badaniu uczestniczyli: Radosław Góral, Anna Hałat-Kruczyńska, Marcin Lehmann, Wiktoria Rola, Ian Smentek, Michał Drożdż, Amadeusz Michajłowicz, Adam Wiśniewski i Magdalena Nitek-Tamioła. Wnioski z raportu wskazują, że choć technicznie i merytorycznie agenci są świetnie przygotowani, obszarem do rozwoju pozostaje "ocieplenie" wizerunku i częstsze okazywanie pozytywnych emocji w relacji z klientem. Więcej informacji: tutaj

Chcesz być na bieżąco z rynkiem nieruchomości? Śledź nasz blog i profil homfi – co tydzień dostarczamy Ci najważniejszych informacji ułatwiających podejmowanie decyzji inwestycyjnych i zakupowych.

Read also: