Po zauważalnym w październiku chwilowym ożywieniu na rynku sprzedaży nieruchomości, listopad przyniósł kolejne ochłodzenie - wskazują dane homfi. Odmienny trend panuje wśród chętnych na najem.
W ostatnim miesiącu zaobserwowaliśmy już kolejny w tym roku wzrost liczby klientów zainteresowanych najmem (o blisko 9,4%). Większa o niemal 11% liczba ofert na wynajem (314 względem 283 przed miesiącem) sprawiła jednak, że finalnie wskaźnik popytu na najem spadł do najniższego poziomu w całym 2022 roku, osiągając wartość 6,41. To niewielka zmiana w stosunku do października, kiedy na jedną ofertę najmu przypadało średnio 6,51 zainteresowanych, ale podobny wynik, poniżej 7, widzieliśmy wcześniej w tym roku jedynie w styczniu. Mimo to nadal obserwujemy spory deficyt mieszkań na wynajem - chętnych jest niemal 6,5 razy więcej niż ofert. To dobra wiadomość dla kupujących nieruchomości w celach inwestycyjnych, gdyż ta forma lokaty kapitału jest nadal - bez względu na otoczeniu makroekoniczne - jedną z najbezpieczniejszych i najbardziej opłacalnych. To także szansa dla klientów poszukujących nieruchomości premium na własne potrzeby lub na wynajem. To rynek, który zawsze wychodzi obronną ręką z wszelkich kryzysów.
Podsumowując końcówkę roku, dane homfi stanowią odzwierciedlenie ogólnokrajowych tendencji w branży nieruchomości. Od stycznia i lutego, kiedy liczba chętnych na zakup mieszkania stanowiła około 1/3 klientów w bazie CRM homfi, nastąpił gwałtowny spadek zainteresowania mieszkaniami na własność. Marzec, czyli pierwszy etap gorącej fazy konfliktu w Ukrainie, był pod tym względem rekordowo złym miesiącem.
Jednocześnie pojawił się ogromny popyt na nieruchomości na wynajem, co wiązało się z przybyciem do Polski setek tysięcy uchodźców zza naszej wschodniej granicy. Jak bardzo był rozgrzany rynek najmu obrazują dane homfi - niemalże 13 zainteresowanych na jedną ofertę. Tendencje te utrzymywały się aż do jesieni (w okresie lipiec - wrzesień odnotowaliśmy zainteresowanie na poziomie 10 osób na jedną ofertę), ponieważ negatywny sentyment do kupna wzmacniały rosnące stopy procentowe, rekordowa inflacja oraz niesprzyjające warunki makroekonomiczne. Drugi i trzeci kwartał 2022 to złoty okres dla wynajmujących w niemalże każdym większym polskim mieście.
Od września sytuacja na rynku nieruchomości wydaje się powoli wracać do normy. Udział klientów zainteresowanych kupnem mieszkania po raz pierwszy od lutego sięgnął 20%, a liczba osób poszukujących lokalu na wynajem spadła poniżej 2500 (pierwszy raz od marca). W październiku liczba najemców była jeszcze niższa i wyniosła 1841. Był to chwilowy spadek spowodowany prawdopodobnie odpłynięciem studentów z rynku najmu, którzy zdążyli znaleźć mieszkanie przed początkiem roku akademickiego. Pomimo braku uczniów szkół wyższych wśród potencjalnych najemców, ten segment rynku nieruchomości wciąż przeżywa okres świetności. W listopadzie liczba zainteresowanych nim osób wyniosła już 2014.