Rynek nieruchomości w Polsce wchodzi w nowy etap. Rząd zapowiada 2,5 mld zł na rozwój budownictwa komunalnego, co ma wesprzeć budowę tysięcy mieszkań na wynajem i socjalnych. Właściciele nieruchomości muszą jednak przygotować się na wyższy podatek, a kupujący mogą liczyć na coraz lepsze warunki negocjacyjne – różnica między cenami ofertowymi a transakcyjnymi maleje. Czy nadchodzą zmiany, które pobudzą rynek? Jak wpłyną na dostępność mieszkań i ceny wynajmu? O tym wszystkim w naszym podsumowaniu najważniejszych trendów na 2025 rok.
2,5 mld złotych na budownictwo komunalne
Minister Krzysztof Paszyk ogłosił, że 2,5 mld zł zostanie przeznaczone na rozwój budownictwa komunalnego i społecznego, co pozwoli na budowę 15 tysięcy mieszkań socjalnych i na wynajem. Kwota ta ma być przeznaczona na ten cel w 2025 roku, a liczba mieszkań ma rosnąć w kolejnych latach. Dodatkowo, w ramach programu planowane jest wsparcie przy zakupie domów i mieszkań. Paszyk zaznaczył, że programy wsparcia nie zawsze prowadzą do wzrostu cen, wskazując na przykład programu "Mieszkanie dla Młodych" z lat 2010-2012, który zakończył się sukcesem bez podwyżek cen. Więcej informacji: tutaj
Ustawa o mieszkalnictwie społecznym
Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekty dwóch ustaw: deregulacyjnej i wspierającej rozwój mieszkalnictwa społecznego. Ustawa deregulacyjna ma na celu uproszczenie prowadzenia działalności gospodarczej, wprowadzając m.in. ułatwienia dla mikroprzedsiębiorców, skrócenie czasu kontroli oraz elektronizację postępowań. Z kolei ustawa wspierająca społeczne formy rozwoju mieszkalnictwa zakłada wzmocnienie instrumentów wsparcia samorządów i inwestorów w ramach programu budownictwa socjalnego i komunalnego oraz programu preferencyjnych kredytów dla inwestorów społecznego budownictwa czynszowego. Projekt zwiększa limity wydatków na program budownictwa socjalnego i komunalnego w kolejnych latach. Ponadto zaproponowano przepisy, które umożliwią finasowanie ze środków Funduszu Dopłat w ramach programu budownictwa socjalnego i komunalnego inwestycji służących zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych studentów i doktorantów. Więcej informacji: tutaj
Wyższy podatek od nieruchomości
Właściciele nieruchomości muszą przygotować się na wyższy podatek w 2025 roku, ponieważ w wielu miastach stawka za metr kwadratowy wzrosła. Urzędy skarbowe już wysyłają decyzje podatkowe, a pierwszy termin płatności przypada na 15 marca. Podatek od nieruchomości obowiązuje właścicieli gruntów, budynków i budowli związanych z działalnością gospodarczą. Podatek można płacić w czterech ratach: 15 marca, 15 maja, 15 września i 15 listopada, chyba że kwota podatku nie przekracza 100 zł, wówczas całość należy zapłacić do 15 marca. Więcej informacji: tutaj
Stawki ofertowe zaczynają spadać
W 2025 roku zmniejsza się luka między oczekiwaniami sprzedających a cenami faktycznie płaconymi za mieszkania z drugiej ręki. W największych polskich miastach, takich jak Kraków, Gdańsk, Poznań, Katowice i Wrocław, różnica spadła do 5,9% w IV kwartale 2024 r. W porównaniu do ubiegłego roku, różnice były znacznie wyższe, sięgając nawet 20%. Chociaż ceny transakcyjne wciąż rosną, to stawki ofertowe zaczynają spadać, a kupujący mogą liczyć na coraz większe możliwości negocjacyjne. Podaż mieszkań osiągnęła rekordowe poziomy, jednak popyt nie rośnie w takim samym tempie, co skutkuje większą dostępnością ofert. Więcej informacji: tutaj
Czynsze o połowę wyższe niż przed wojną
Ceny najmu mieszkań w Polsce, szczególnie w największych miastach, wzrosły dramatycznie po wybuchu wojny na Ukrainie i skokowym wzroście zapotrzebowania, zwłaszcza po napływie uchodźców. W styczniu 2025 roku średnie stawki czynszów były nawet o 40-50% wyższe niż przed wojną. W ciągu ostatnich trzech lat, dla popularnych mieszkań o powierzchni 40-59 mkw., ceny w Warszawie i Krakowie wzrosły o ponad 40%. Chociaż w 2024 roku rynek najmu wykazywał pewną stabilizację i obniżki w Warszawie, wciąż utrzymuje się trend wysokich cen, szczególnie w dużych miastach. Ponadto, nawet najmniejsze mieszkania (do 40 mkw.) obecnie kosztują więcej niż większe lokale wynajmowane przed trzema laty. Inflacja CPI wynosząca 25% od stycznia 2022 r. w żaden sposób nie odzwierciedla wzrostów na rynku najmu, które były znacznie wyższe. Więcej informacji: tutaj
Mniej chętnych na kredyty hipoteczne
Rynek kredytów hipotecznych w Polsce przeżywa stagnację, co wynika z spadku liczby zaciąganych kredytów mieszkaniowych, który w styczniu 2025 roku był o 34,3% niższy w porównaniu do stycznia 2024 roku. Wartość kredytów spadła o 32,6%, a średnia kwota kredytu wzrosła o 2,6% w porównaniu z rokiem poprzednim. Spadek popytu na kredyty wynika m.in. z zakończenia programu "Bezpieczny Kredyt 2%", który wspierał nabywców nieruchomości. Pomimo spadków, kredyty hipoteczne nadal cieszą się pewnym popytem, choć na znacznie niższym poziomie. W 2025 roku prognozuje się dalszą stagnację, z akcją kredytową na poziomie 88,2 mld PLN, przy braku nowego programu wsparcia oraz bez znaczącej obniżki stóp procentowych. Eksperci wskazują, że przyszłość rynku kredytów hipotecznych jest niepewna, zwłaszcza w kontekście planowanych, ale niepotwierdzonych programów rządowych. Więcej informacji: tutaj
Wyciek 100 tys. cen mieszkań deweloperów
Na rynku nieruchomości w Polsce pojawił się nieoficjalny portal, który ujawnia ceny niemal 100 tysięcy mieszkań deweloperskich. Portal "Okna Bej" pozwala użytkownikom na łatwe sprawdzenie cen mieszkań, które są zaokrąglone do najbliższych 10 tys. zł, jednak budzi to wątpliwości co do legalności pozyskania tych danych, ponieważ autor strony przyznaje, że są one wynikiem wycieku. Portal ten powstał przed wprowadzeniem planowanej ustawy, która nakładałaby na deweloperów obowiązek udostępniania cen mieszkań. Projekt ustawy, który jest w fazie konsultacji, przewiduje także konieczność podawania historii cen oraz dodatkowych kosztów, jak miejsce parkingowe czy garaż. UOKiK miałby nadzorować przestrzeganie przepisów, a za ich złamanie grozi kara do 10% rocznego obrotu firmy deweloperskiej. Polski Związek Firm Deweloperskich popiera inicjatywę, podkreślając, że jawność cenowa ułatwia decyzje konsumentów i poprawia komunikację między deweloperami a klientami. Więcej informacji: tutaj
Najlepsze miasta do życia w Polsce
Zgodnie z rankingiem Business Insider, najlepszym miastem do życia w Polsce w 2024 roku był Poznań, który wyprzedził Rzeszów i Gdańsk. Poznań wyróżniał się najniższym bezrobociem, podczas gdy inne miasta były oceniane pod kątem wynagrodzenia, dostępności mieszkań, jakości powietrza, przestępczości oraz dostępu do lekarzy. Na końcu zestawienia znalazły się Gorzów Wielkopolski, Białystok, Kielce, Opole i Kraków, którego wynik pogorszyły wysokie ceny mieszkań i wzrost czynszów. Warszawa, Kraków i Wrocław uzyskały słabsze miejsca głównie z powodu wysokich kosztów nieruchomości. Ranking uwzględniał m.in. wskaźniki ekonomiczne, takie jak bezrobocie, wynagrodzenia i ceny mieszkań, oraz aspekty pozafinansowe, takie jak dostęp do lekarzy, przestępczość i jakość powietrza. Zmiany w czołówce i na dole tabeli wskazują na ewolucję sytuacji społeczno-ekonomicznej w największych miastach Polski. Więcej informacji: tutaj
Polska gospodarka wrzuca wyższy bieg
W czwartym kwartale 2024 roku polska gospodarka zanotowała wzrost PKB o 3,2% w porównaniu do tego samego okresu roku poprzedniego, co stanowi najwyższy wynik od dwóch lat. Motorem napędowym wzrostu była konsumpcja prywatna, która wzrosła o 3,5%, po wcześniejszym minimalnym wzroście w trzecim kwartale. Widać również pierwsze oznaki ożywienia w inwestycjach, choć nadal występuje negatywne saldo obrotów handlu zagranicznego. Polska gospodarka ma kontynuować solidny wzrost w 2025 roku, z prognozowanym wzrostem PKB o 3,4%. Jednakże nadal pozostaje niepewność dotycząca eksportu, głównie ze względu na słabszą kondycję gospodarki niemieckiej oraz możliwe ryzyka związane z wojnami handlowymi. Wzrost inwestycji i konsumpcji prywatnej powinien jednak sprzyjać dalszemu wzrostowi gospodarczemu w Polsce. Więcej informacji: tutaj






