Mikromieszkania – przyszłość urbanistyki czy chwilowy trend?

W odpowiedzi na rosnące ceny nieruchomości i niedobór gruntów w dużych aglomeracjach, mikromieszkania zyskały popularność przede wszystkim w Tokio. Ich funkcjonalne rozplanowanie, kompaktowy metraż oraz wsparcie ze strony japońskich, elastycznych przepisów budowlanych, pozwoliły stworzyć nową definicję komfortu w ograniczonej przestrzeni. Kultura minimalizmu oraz praktyczne podejście do życia, mocno zakorzenione w japońskim społeczeństwie, sprzyjają dalszemu rozwojowi tego segmentu.

W Polsce mikromieszkania – zwłaszcza w formie mikroapartamentów inwestycyjnych – budzą wiele emocji. Z jednej strony są atrakcyjne dla inwestorów szukających lokat kapitału, z drugiej napotykają na bariery legislacyjne i społeczne, w tym ograniczenia dotyczące minimalnej powierzchni lokalu mieszkalnego. Choć rozwój tego segmentu w Polsce może być wolniejszy niż w Azji, nie sposób ignorować jego potencjału – zwłaszcza w miastach o dużym deficycie mieszkań i rosnących kosztach życia. Więcej informacji: tutaj

Studenci wracają – rynek najmu ożywa przed rokiem akademickim

Zbliżający się nowy rok akademicki tradycyjnie ożywia rynek wynajmu mieszkań w największych miastach akademickich w Polsce. Już w maju zauważalny był wzrost liczby ofert kierowanych do studentów – ich udział w całkowitej puli wyniósł 4,35 proc., co przekłada się na około 2000 aktywnych ogłoszeń. Właściciele mieszkań oraz inwestorzy zorientowani na wynajem krótkoterminowy coraz częściej dostosowują oferty właśnie do tej grupy najemców. Największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania 2-pokojowe w cenie do 3000 zł miesięcznie – odpowiadają one aż za 30 proc. wyszukiwań. Studenci oraz młodzi pracujący szukają lokali nie tylko dostępnych cenowo, ale także dobrze zlokalizowanych względem uczelni i komunikacji miejskiej. To kluczowy moment dla właścicieli nieruchomości, którzy chcą uniknąć pustostanów i maksymalnie wykorzystać popyt sezonowy. Więcej informacji: tutaj

Inwestycja w Hiszpanii? Uważaj na ukryte koszty i różnice podatkowe

Hiszpania przyciąga polskich inwestorów nie tylko klimatem, ale również potencjałem wzrostu wartości nieruchomości. Jednak zakup apartamentu za granicą wiąże się z dodatkowymi kosztami, o których wielu nabywców dowiaduje się zbyt późno. Całkowite koszty transakcyjne – obejmujące podatki, opłaty notarialne, wpisy do rejestru oraz wynagrodzenia pośredników – sięgają zwykle 10–15% wartości zakupu. To oznacza, że przy nieruchomości wartej 250 tys. euro trzeba być przygotowanym na wydatek dodatkowych 25–37 tys. euro.

Dodatkowym wyzwaniem są różnice w lokalnych przepisach – Hiszpania nie posiada jednolitego systemu podatkowego w zakresie nieruchomości. W zależności od wspólnoty autonomicznej, stawki podatku od zakupu (ITP) czy VAT mogą się znacząco różnić. Również wysokość podatku od posiadania nieruchomości (IBI) i ewentualne podatki od najmu zależą od lokalizacji i typu nieruchomości. Dlatego przed zakupem niezbędna jest dokładna analiza opodatkowania i kosztów stałych – najlepiej z pomocą lokalnego doradcy. Więcej informacji: tutaj

Czy deweloper może podnieść cenę po umowie?

Stabilność ceny to jeden z kluczowych powodów, dla których kupujący decydują się na podpisanie umowy deweloperskiej. Choć co do zasady cena mieszkania po podpisaniu takiej umowy nie może zostać jednostronnie zmieniona, prawo dopuszcza pewne wyjątki. Najczęściej dotyczą one zmian podatku VAT lub różnic w powierzchni użytkowej lokalu po zakończeniu inwestycji. Coraz częściej deweloperzy wprowadzają też tzw. klauzule waloryzacyjne – zapisy umożliwiające aktualizację ceny w przypadku np. wzrostu cen materiałów budowlanych.

Warto jednak wiedzieć, że podwyżki wprowadzane bez wyraźnej podstawy prawnej lub wbrew zapisom umowy mogą być uznane za bezprawne. W takiej sytuacji nabywca może dochodzić swoich praw, składając reklamację, a nawet rozważyć odstąpienie od umowy. Przed podpisaniem kontraktu warto dokładnie zapoznać się z jego treścią – zwłaszcza z zapisami dotyczącymi zmiany ceny – i w razie wątpliwości skonsultować się z prawnikiem lub doświadczonym agentem nieruchomości. Więcej informacji: tutaj

Jakie mieszkania wybierają Polacy?

Majowe badanie przeprowadzone przez portal Nieruchomosci-online.pl pokazało, że wybór między rynkiem pierwotnym a wtórnym wciąż dzieli Polaków. Dla osób preferujących nowe mieszkania najważniejsze są nowoczesne rozwiązania (49 proc. wskazań) oraz możliwość samodzielnej aranżacji wnętrza (32 proc.). Z kolei rynek wtórny kusi przede wszystkim niższą ceną (53 proc.) i lepszą lokalizacją, często bliżej centrum miast (40 proc.).

Co ciekawe, aż 46 proc. ankietowanych deklaruje otwartość na zakup zarówno nowego, jak i używanego mieszkania – decyzja zależy często od dostępnej oferty, regionu i wieku kupującego. Dane te potwierdzają, że skuteczne doradztwo musi być elastyczne i dostosowane do zróżnicowanych potrzeb klientów – nie tylko pod kątem budżetu, ale też stylu życia i planów na przyszłość. Więcej informacji: tutaj

Ambitna rewitalizacja biurowca

V Tower, jeden z rozpoznawalnych budynków biurowych, przechodzi kompleksową modernizację, która całkowicie odmienia jego funkcjonalność i standard techniczny. Zakres prac obejmuje wymianę wszystkich instalacji i systemów przy zachowaniu charakterystycznej bryły budynku, co łączy szacunek dla historii z nowoczesnością.

Celem rewitalizacji jest stworzenie przestrzeni zgodnej z zasadami zrównoważonego rozwoju – komfortowej, efektywnej energetycznie i przyjaznej użytkownikom. Właściciel inwestycji chce pokazać, że odnowa biurowca może być nie tylko odpowiedzialna środowiskowo, ale i widowiskowa w skali, co może inspirować inne projekty w sektorze nieruchomości komercyjnych. Więcej informacji: tutaj

Raport - tutaj najdłużej czekają na nabywcę

Sprzedaż mieszkań na rynku wtórnym staje się coraz większym wyzwaniem – i to nie tylko w mniejszych miastach. Dane Otodom pokazują, że średni czas oczekiwania na nabywcę znacznie się wydłużył w większości województw. W Opolu właściciele czekają na kupca średnio aż 76 dni, w Rzeszowie – 59, a w Szczecinie – 56. Najszybciej nieruchomości sprzedają się w Poznaniu (38 dni), Katowicach (39) i Warszawie (40). Kluczowe czynniki wpływające na tempo sprzedaży to lokalizacja, powierzchnia oraz potencjał inwestycyjny nieruchomości.

Szczególnie szybkim zainteresowaniem cieszą się małe mieszkania oraz te do remontu – mimo potrzeby dodatkowych nakładów, często postrzegane są jako okazje inwestycyjne. Mieszkania powyżej 90 m² czekają na sprzedaż niemal 70 dni, natomiast lokale do 40 m² – tylko 46 dni. Warto podkreślić, że na rynku deweloperskim ten trend bywa odwrotny – zaraz po kawalerkach kupowane są też największe mieszkania. W praktyce oznacza to, że sprzedaż średniego mieszkania może dziś wymagać szczególnie precyzyjnej strategii i atrakcyjnej wyceny. Więcej informacji: tutaj

O nowej polityce mieszkaniowej

Rządowy plan na lata 2025–2030 zakłada przeznaczenie aż 45 miliardów złotych na rozwój budownictwa społecznego i komunalnego. To największa tego typu inwestycja od lat, której celem jest zwiększenie dostępności mieszkań dla osób o niższych dochodach. Kluczową zmianą będzie jednak nowa formuła dofinansowań – Ministerstwo Rozwoju planuje wprowadzić mechanizmy racjonalizacji kosztów, tak aby objąć wsparciem większą liczbę inwestycji przy tej samej puli środków.

Dodatkowo planowana jest zmiana zasad funkcjonowania mieszkań komunalnych. Projekt zakłada obowiązkową weryfikację dochodów najemców co pięć lat, z wyjątkiem osób starszych. Osoby przekraczające ustawowy próg dochodowy muszą się liczyć z podwyżką czynszu. Nowe przepisy mają zapewnić większą sprawiedliwość systemu – wsparcie trafi do tych, którzy rzeczywiście tego potrzebują, a zasoby komunalne będą lepiej zarządzane. Więcej informacji: tutaj

Chcesz być na bieżąco z rynkiem nieruchomości? Śledź nasz blog i profil homfi – co tydzień dostarczamy Ci najważniejszych informacji ułatwiających podejmowanie decyzji inwestycyjnych i zakupowych.