Miniony tydzień to głównie przygotowanie do wyborów samorządowych. Na rynku nieruchomości natomiast mamy jedno niespodziewane tąpnięcie - spadki cen najmu. Czyżby zbliżał się koniec opłacalności zakupu nieruchomości pod wynajem? Przeczytajcie czym jeszcze żył rynek nieruchomości!
1. Kupowanie mieszkań na wynajem przestanie się opłacać?
Dane z z najnowszego raportu Expandera i Rentier.oi: w 14 z 17 miast w Polsce widać spadki w cenie najmu.
Eksperci podają powód: Spadek rentowności nowych inwestycji w mieszkania na wynajem, wynikający z wysokości cen. W przypadku zakupu bez udziału kredytu i przy założeniu, że mieszkanie jest wynajęte przez pełne 12 miesięcy w roku, w lutym było to 4,75% netto, co jest odpowiednikiem oprocentowania lokaty na 5,87%. Dla porównania jeszcze w styczniu było to 4,98% netto, czyli odpowiednik stawki 6,05%.
Przeczytajcie więcej na mycompanypolska.pl
2. Pękła bariera. 20 tys. zł za metr przebite.
W lutym średnia cena ofertowa za kawalerkę o powierzchni 40 mkw na rynku wtórnym w Warszawie osiągnęła pułap 20 032 zł/mkw. To o 3,4 proc. więcej niż w na początku roku, a zarazem o 32,4 proc. więcej niż przed rokiem - podaje Otodom Analytics.
Warszawę, jeśli chodzi o ceny kawalerek, goni Kraków. Tam w lutym za tego typu lokal oczekiwano przeciętnie 17 448 zł/mkw., czyli o 31,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Podobnie sytuacja wyglądała w kilku innych polskich miastach. 20-procentowe wzrosty w ciągu roku osiągnęły ceny kawalerek również w Poznaniu, Gdańsku czy Wrocławiu.
Po więcej zapraszamy tutaj: next.gazeta.pl
3. Jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej.
Rada Polityki Pieniężnej nie zaskoczyła i zgodnie z przewidywaniami utrzymała oprocentowanie kredytów na niezmienionym poziomie: 5,75%. RPP ostatni raz obniżyła stopy procentowe w październiku 2023 r. - o 25 pkt. bazowych, do obecnego poziomu.
Ekonomiści twierdzą, że RPP nie obniżyła stóp procentowych, bo istnieje realna obawa, że spadek inflacji jest chwilowy.
Źródło: rmf24.pl