W 2025 roku wprowadzono nowe przepisy dotyczące budowy schronów w nowych budynkach mieszkalnych, a także obowiązek montażu czujek dymu i tlenku węgla. Nowe regulacje mogą wpłynąć na ceny zakupu nieruchomości. Z kolei rynek wynajmu mieszkań odnotowuje spadki czynszów, zwłaszcza w większych miastach, co może wynikać z mniejszego popytu. Sektor budowlany zmaga się z kryzysem, ale rządowe inwestycje w infrastrukturę mogą pobudzić ten rynek. Co więcej wydarzyło się na polskim rynku nieruchomości? Dowiedz się z naszego artykułu!
Obowiązkowe schrony na osiedlach
W 2025 roku wprowadzono obowiązek budowy schronów lub tzw. miejsc ukrycia w nowych budynkach mieszkalnych. Zgodnie z nową ustawą o ochronie ludności i obronie cywilnej, deweloperzy będą musieli w swoich projektach uwzględniać przestrzeń przeznaczoną do ochrony mieszkańców w razie zagrożenia. Koszt takiej budowy, w tym wzmocnienie konstrukcji i dodanie wentylacji, może podnieść cenę mieszkania o kilka procent. Rząd planuje przeznaczyć 0,3% PKB rocznie na budowę infrastruktury ochronnej i edukację obywateli. Chociaż nowy przepis obejmuje tylko nowe budynki, budzi obawy wspólnot mieszkaniowych o wysokie koszty wprowadzenia takich rozwiązań. Więcej informacji: tutaj
Rok bez programu dopłat i rynek się wreszcie uspokaja
Minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz wskazuje, że Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej angażuje się w rynek mieszkaniowy, aby przeciwdziałać problemom związanym z rozwojem regionalnym w Polsce. Zwraca uwagę na konieczność zrównoważonego rozwoju, który zapobiegnie koncentracji rozwoju w kilku metropoliach, a reszta kraju nie będzie się rozwijać. Ministerstwo planuje wsparcie dla mniejszych ośrodków miejskich, m.in. poprzez rozwój transportu publicznego i budownictwo społeczne, szczególnie w ramach Krajowego Zasobu Nieruchomości (KZN). Celem jest zwiększenie dostępności mieszkań, szczególnie dla osób o niższych dochodach, poprzez rozwój budownictwa społecznego, z preferencją dla najmu z możliwością dojścia do własności. Więcej informacji: tutaj
Nowe przepisy właśnie weszły w życie
Od stycznia 2025 roku obowiązują nowe przepisy w Polsce, które wymagają wyposażenia nieruchomości w czujki dymu i tlenku węgla. Nowe regulacje mają na celu poprawę bezpieczeństwa, szczególnie po licznych tragicznych wypadkach związanych z pożarami i zatruciami czadem. Zgodnie z przepisami, nowe budynki muszą być wyposażone w te urządzenia do 22 stycznia 2025 roku, natomiast dla istniejących nieruchomości obowiązuje termin do 2030 roku, z wyjątkiem wynajmowanych lokali krótkoterminowych, które muszą spełniać wymogi do 2026 roku. Za niewłaściwe wyposażenie grożą mandaty w wysokości od 500 do 5000 zł. Czujki, choć niewielkim kosztem (od 100 do 300 zł), mogą uratować życie, gdyż wczesne wykrycie pożaru lub czadu zmniejsza ryzyko śmierci o 40%. Więcej informacji: tutaj
Znaczące spadki stawek czynszów
Na rynku wynajmu mieszkań w Polsce w ostatnich trzech miesiącach zaobserwowano znaczące spadki stawek czynszów, które w niektórych miastach sięgnęły nawet dwucyfrowych wartości. Szczególnie widoczne były obniżki cen w sześciu największych miastach. W Warszawie ceny czynszów spadły o 5,6% do 8,9%, a w Krakowie dla mieszkań trzypokojowych spadek wyniósł aż 11,4%. W Wrocławiu i Poznaniu średnie stawki również obniżyły się od 1,4% do 9,3%. W Łodzi ceny wynajmu kawalerek zmniejszyły się o 13,9%, a w Gdańsku o 13%. Choć część z tych spadków może wynikać z efektu sezonowego, związanego z powrotem studentów, to zmniejszony popyt na wynajem, szczególnie po okresie wzrostu popytu w przeddzień roku akademickiego, wpłynął na dalszy spadek ofertowych stawek czynszów. Więcej informacji: tutaj
Kryzys sektora budowlanego wciąż trwa
Sektor budowlany w Polsce wciąż zmaga się z kryzysem, który trwa już 12 miesięcy. W grudniu 2024 roku produkcja budowlano-montażowa spadła o 8% w porównaniu do roku poprzedniego. Największe spadki dotyczyły firm zajmujących się wznoszeniem budynków, gdzie spadek wyniósł 20%. Choć dane z ostatniego miesiąca roku wykazały wzrost produkcji w porównaniu do listopada, ogólny obraz sytuacji pozostaje pesymistyczny. Pomimo trudnej sytuacji na rynku mieszkaniowym, eksperci zauważają, że rosnąca inwestycja w infrastrukturę, w tym projekty związane z Krajowym Planem Odbudowy (KPO), może w przyszłości pobudzić rynek. Rządowa pomoc oraz fundusze unijne, które w 2025 roku mogą wynieść nawet 95 miliardów złotych, mają szansę stanowić impuls do ożywienia budownictwa, zwłaszcza w sektorze infrastrukturalnym. Więcej informacji: tutaj
Polska wyróżnia się na tyle regionu
Polska wyróżnia się na tle regionu dzięki zdolności przyciągania zagranicznych inwestycji, które w ostatnich latach znacząco wzrosły, osiągając nawet 25-30 miliardów euro rocznie. Prognozy wskazują na 3,4% wzrost gospodarczy w 2025 roku, choć spadek konsumpcji w 2024 roku był rozczarowaniem. Inflacja będzie w dużej mierze zależna od terminu uwolnienia cen energii, a obniżki stóp procentowych przez RPP, choć możliwe, będą raczej niewielkie. Ponadto, Polska korzysta z rosnącej stabilności politycznej, co poprawia jej postrzeganie na arenie międzynarodowej, mimo że niepewność związana z wojną na Ukrainie oraz polityką Trumpa może wpłynąć na gospodarkę. Więcej informacji: tutaj
Złoty najsilniejszy względem euro od 2018 roku
Złoty osiągnął najsilniejszy poziom względem euro od 2018 roku, spadając poniżej 4,22 zł, co jest najniższym kursem od niemal sześciu lat. Analitycy wskazują na sprzyjające czynniki gospodarcze, takie jak stabilna polityka monetarna RPP, poprawiający się bilans płatniczy oraz napływ inwestycji zagranicznych. Umocnienie złotego koreluje również z lepszymi wynikami indeksu WIG20. Przełamany został ważny poziom wsparcia przy 4,25 zł, a dalsze umocnienie może prowadzić do testowania poziomu 4,13 zł, choć istnieje możliwość korekty po silnych ruchach na rynku. Więcej informacji: tutaj
Nieruchomości w UE coraz droższe
Ceny nieruchomości w Unii Europejskiej wzrosły o ponad 50% w ciągu ostatniej dekady, co prowadzi do pogłębiającego się problemu z dostępnością mieszkań. Wzrost cen wynika z kilku czynników, w tym rosnących kosztów ziemi, urbanizacji, wzrostu populacji, wysokich kosztów materiałów budowlanych oraz spekulacyjnych zakupów mieszkań jako aktywów inwestycyjnych, a nie jako miejsca do zamieszkania. Ceny wynajmu również wzrosły, średnio o 13% w okresie 2015-2023. W wyniku tych zmian, szczególnie w dużych miastach, rośnie problem ubóstwa energetycznego, gdyż osoby o niskich dochodach często wynajmują starsze, mniej efektywne energetycznie nieruchomości, co skutkuje wyższymi kosztami ogrzewania i chłodzenia. Dodatkowo, podjęte działania na rzecz poprawy efektywności energetycznej mogą prowadzić do „zielonej gentryfikacji” — wypychania osób o niższych dochodach z rewitalizowanych obszarów, a także wzrostu cen wynajmu. Więcej informacji: tutaj
