Już drugi rok z rzędu wybraliśmy ośrodek Góra Spokoju w Inowłodzu na wspólny weekendowy wypoczynek. Ta leśna osada, położona w sercu Spalskiego Parku Krajobrazowego i doliny rzeki Pilicy, przywitała nas piękną przyrodą, świetnymi warunkami do uprawiania sportów i aktywnego wypoczynku, a przede wszystkim… świętym spokojem! Doskonałe towarzystwo, luźna atmosfera, wygodne domki i pyszne jedzenie sprawiły, że było idealnie – dokładnie tak, jak rok temu!

W tegorocznym Summer Camp wzięli udział nie tylko nasi współpracownicy ze wszystkich stron Polski, ale także goście specjalni — najmłodsi członkowie oraz czworonożni przyjaciele #homfiteam. Na miejscu czekało wiele rozrywek zorganizowanych przez homfi. W ramach ceremonii otwarcia zorganizowaliśmy integracyjne ognisko (choć zamiast znicza olimpijskiego rozpaliliśmy grilla). Miłośnicy aktywnego wypoczynku mogli wybrać się na spływ kajakowy piękną Pilicą (pod czujnym okiem byłych olimpijczyków w kajakarstwie) lub wyruszyć na przejażdżkę quadami.

Nie spoczęliśmy na laurach i pomyśleliśmy też o tych, którzy wolą odpoczywać w spokoju — relaksująca joga w pięknej, leśnej scenerii to perfekcyjny sposób, by złapać oddech. To nie wszystko! Dla uczestników homfi Summer Camp przygotowaliśmy również integracyjną grę miejską, dzięki której poznaliśmy ciekawe losy Inowłodza i okolicy. Zadbaliśmy o #homfiteam także wieczorami, organizując imprezy przy ognisku. Grill, przekąski, muzyka i drużyna na medal — to przepis na niezapomnianą zabawę i solidną dawkę endorfin!

Nasi atleci mieli jak się wykazać — a sąsiedztwo Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Spale dodatkowo nas motywowało! Wspólny czas mogliśmy spędzić, grając w bule, tenisa, siatkówkę, koszykówkę, badmintona lub piłkę ręczną. Sportowe emocje (niestety tym razem bez happy endu…) zapewniło nam również wspólne oglądanie olimpijskiego finału w siatkówkę Polska-Francja.

Po intensywnych rozgrywkach perfekcyjnie sprawdzał się wypoczynek w hamaku, saunie i chłodnej, krystalicznie czystej wodzie biobasenu. Okolica nadaje się też świetnie na rowerowe przejażdżki. Do tego stopnia, że najsilniejsza reprezentacja rowerzystów #homfiteam pokonała ponad 100 km!

Ale przede wszystkim cieszy okazja, by spotkać się w zupełnie luźnej atmosferze, pogadać o wszystkim oprócz pracy, zarwać noc i wdychać cudowny zapach sosnowego lasu.

Dziękujemy wszystkim Wam za ten wspólny czas i już nie możemy doczekać się kolejnej edycji! Całe szczęście będzie już za rok, a nie za cztery lata :)

Chcesz wziąć w niej udział? W zakładce kariera sprawdź, na jakie stanowiska aktualnie rekrutujemy i zostań częścią #homfiteam!

Zobacz fotorelację z homfi Summer Camp 2024.