image/svg+xml

Blog

joanna-syrek-homfi.jpg
Joanna Syrek
,
08.04.2024
Analizy

Przegląd prasy 30.03-08.04

przegląd prasy_KWIECIEŃ 2024_1_blog_v3.webp

Miniony tydzień to głównie przygotowanie do wyborów samorządowych. Na rynku nieruchomości natomiast mamy jedno niespodziewane tąpnięcie - spadki cen najmu. Czyżby zbliżał się koniec opłacalności zakupu nieruchomości pod wynajem? Przeczytajcie czym jeszcze żył rynek nieruchomości!

1. Kupowanie mieszkań na wynajem przestanie się opłacać?

Dane z z najnowszego raportu Expandera i Rentier.oi: w 14 z 17 miast w Polsce widać spadki w cenie najmu.

Eksperci podają powód: Spadek rentowności nowych inwestycji w mieszkania na wynajem, wynikający z wysokości cen. W przypadku zakupu bez udziału kredytu i przy założeniu, że mieszkanie jest wynajęte przez pełne 12 miesięcy w roku, w lutym było to 4,75% netto, co jest odpowiednikiem oprocentowania lokaty na 5,87%. Dla porównania jeszcze w styczniu było to 4,98% netto, czyli odpowiednik stawki 6,05%.

Przeczytajcie więcej na mycompanypolska.pl

2. Pękła bariera. 20 tys. zł za metr przebite.

W lutym średnia cena ofertowa za kawalerkę o powierzchni 40 mkw na rynku wtórnym w Warszawie osiągnęła pułap 20 032 zł/mkw. To o 3,4 proc. więcej niż w na początku roku, a zarazem o 32,4 proc. więcej niż przed rokiem - podaje Otodom Analytics.

Warszawę, jeśli chodzi o ceny kawalerek, goni Kraków. Tam w lutym za tego typu lokal oczekiwano przeciętnie 17 448 zł/mkw., czyli o 31,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Podobnie sytuacja wyglądała w kilku innych polskich miastach. 20-procentowe wzrosty w ciągu roku osiągnęły ceny kawalerek również w Poznaniu, Gdańsku czy Wrocławiu.

Po więcej zapraszamy tutaj: next.gazeta.pl

3. Jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej.

Rada Polityki Pieniężnej nie zaskoczyła i zgodnie z przewidywaniami utrzymała oprocentowanie kredytów na niezmienionym poziomie: 5,75%. RPP ostatni raz obniżyła stopy procentowe w październiku 2023 r. - o 25 pkt. bazowych, do obecnego poziomu.

Ekonomiści twierdzą, że RPP nie obniżyła stóp procentowych, bo istnieje realna obawa, że spadek inflacji jest chwilowy.

Źródło: rmf24.pl

Przeczytaj także: